Twój czas
Życie to jedna mała chwila
Ulotna jak białe obłoki
Delikatna jak skrzydła motyla
A jednak ma sens głęboki
Przychodzisz w bólu i w radości
Stajesz się częścią tego świata
I nie wiesz ile tu zagościsz
Czy długie może krótkie lata
Odkrywasz co dzień swe istnienie
Nie chcesz by ono w próżni trwało
I jedno tylko masz pragnienie
Żeby po tobie coś zostało
Jesteś jak okręt w swej podróży
Czasem Cię znoszą burze wielkie
Czasem się droga strasznie dłuży
Lecz pokonujesz trudy wszelkie
A potem wracasz w kroplach rosy
Z wiatrem wędrujesz po gór szczycie
A w dali słyszysz ciche głosy
Że ty umiałeś unieść życie
Niezapominajka