GÓRY ŚWIĘTOKRZYSKIE I KRAINA DINOZAURÓW
W czasach, gdy nie zawsze Ci najlepsi są należycie doceniani, a o korzyściach wymiernych, jakie przynosi nauka, słuchamy jak o bajaniach o żelaznym wilku - słowo stało się ciałem.
Oto pięknego poranka na pokładzie białego wehikułu zagościła elita intelektualna naszej szkoły. Najlepsi z najlepszych.

Mieli przemierzyć szlaki świętokrzyskie, doświadczyć nieznanego, zanurzyć się w prehistorię.
Wszystko to w nagrodę za pracowitość, obowiązkowość i inne przymioty godne ucznia.
Poniższą historię przedstawiamy, byś i ty, czytelniku, przemierzył z nimi tę drogę. I po to, byś i ty złapał bakcyla, który pozwoli Ci znaleźć się na tym pokładzie w przyszłości.

Czytaj więc.
Wyruszamy

      Podróże zbliżają.
Nie tylko fizycznie, ale również psychicznie. Doświadczyli tego również nasi podróżnicy. Tu uczniowie widzą nauczyciela mniej surowym, tu nauczyciel poznaje uczniów w innym świetle. I wszystko wydaje się być nieco inne, piękniejsze.

Podróżujemy.

W Ujeździe

     Podróże kształcą.
Zobacz, czytelniku, oczami wyobraźni zamek. Nie jest to łatwe, gdy przed Tobą jedynie ruiny. Ale okazałe. Zamek Krzyżtopór w Ujeździe wybudowali Ossolińscy w pierwszej połowie XVII wieku. Był budowlą imponującą. I dalej jest.

Inspirowany kalendarzem miał 4 wieże, 12 wielkich sal, 52 pokoje i 365 okien. Jedną z atrakcji była komnata z kryształowym sufitem będącym dnem akwarium. Niestety, do naszego przyjazdu nie dotrwała.
Podziwiamy.

Wędruj z nami po ruinach - sięgnij do [galerii].
Na szczycie

      Podróże rozwijają.
Na horyzoncie Święty Krzyż. Wzniesienie ogólnie, takie sobie. Ale w ten upalny dzień stawia przed podróżnikami spore wyzwanie. Pot cieknie po skroni. Wolniej, wolniej. Piękne okoliczności przyrody, czyli otoczenie Parku Narodowego, są balsamem dla oczu i ducha.

Na szczycie czeka moc atrakcji. Oto muzeum przyrodnicze z wieloma okazami flory, fauny i minerałów. Jest co oglądać. W podziemiach klasztoru istniało kiedyś więzienie. Zwiedzamy cele i drżymy. Wszak było to najcięższe więzienie II RP. I jeszcze klasztor, chyba jeden z najstarszych na ziemiach polskich. I jeszcze gołoborze, czyli sterta kamieni inaczej. I jeszcze...
Wspinamy się.

Wyjdź z nami na Św. Krzyż - sięgnij [tutaj]
Sanktuarium

    W krainie ducha.
Świątynia Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie, to sanktuarium nawiedzane przez pielgrzymów z różnych stron Polski. Przez nas również.
Zobaczyliśmy wysoką na 33 m Golgotę, przedstawiającą śmierć Pana Jezusa i martyrologię Narodu Polskiego, samą świątynię,

zwierzęta zgromadzone w przyświątynnym zoo.
Tu również wypoczęliśmy nieco w pięknie utrzymanym ogrodzie oraz wzmocniliśmy posiłkiem swe ciała.
Przeżywamy.

Zobacz, co widzieliśmy - sięgnij [po obrazy]
Kraina dinozaurów

   W krainie dinozaurów.
Zobaczyć minione - któż by nie chciał? Park Jurajski został zbudowany na terenach, gdzie do dziś są odkrywane ślady dawnych czasów. Tutaj można zobaczyć odbicie łapy dinozaura, odciski paproci w kamieniu oraz muszelki z czasów, gdy człowiek był tylko odległym projektem.

To wszystko można ponoć znaleźć w naszych Górach Świętokrzyskich.
By turysta nie deptał szlaków, zgromadzono je w jednym miejscu - w Bałtowie.
Kraina dinozaurów

    Byliśmy tam.
Każdy krok, to milion lat. Modele dinozaurów naturalnej wielkości robią wrażenie, a miły przewodnik zwalnia od czytania plansz informacyjnych.
I pomyśleć, że dzieje człowieka, to jedynie chwilka w historii Ziemi.

Dinozaury żyły przez ok. 200 mln lat a zostało po nich jedynie trochę kości. Co pozostanie po nas?

Zobacz [galerię dinozaurów]
Smutne kuce

      Czas powrotów.
Więc i my musimy zmierzać w kierunku domu. Jeszcze tylko wydać ostatni grosz, jeszcze kilka chwil dla siebie, pożegnanie smutnych kucyków i w drogę.
A wkrótce na horyzoncie nasza, jakże znajoma, jakże piękna okolica.

Wróciliśmy szczęśliwie.
Było super. Było warto.

Wędrował: WS